Niesłychana adrenalina, szeroko rozpościerający się horyzont i brak ograniczeń, to wszystko, czego jesteś w stanie doświadczyć, wspinając się. Niektórzy mówią o przeżyciach bliskich katharsis, inni o unoszeniu się podobnym do latania. Co tam naprawdę daje wspinaczka i dla kogo jest to najlepsza dyscyplina?
Spis treści
Najlepsza forma odurzenia
Wspinaczka to sport, który pozwala odczuwać nieznane dotąd uczucia. Przede wszystkim mieszanka adrenaliny towarzyszącej podczas pokonywania znacznych wysokości i strachu przed konsekwencjami zbytniej pewności siebie, potrafi wytworzyć w ciele każdego wspinającego się niezwykłe pokłady dopaminy, które wypełniają cały organizm. Stan ten porównywany jest nierzadko do hipnotycznego zamroczenia i stanu nieważkości, w którym liczy się tylko radość i szczęście.
Żadnych granic
Dużą wartością wspinaczki jest pokonywanie własnych barier. Nierzadko osoby decydujące się na podróż w górę po stromej ścianie skalnej, są zmuszone do pokonania paraliżującego je strachu. Przezwyciężenie tego, co blokuje nas wewnętrznie, daje nam wiarę we własne siły i możliwości. Wspinaczka może pokazać nam, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych!
Lepsza aktywność niż siłownia
Wypady takie jak na wspinaczkę to także duże wyzwanie dla organizmu, jeśli chodzi o fizyczność. Jednak im częściej podejmowane wyzwania, tym bardziej wzmocnione staje się nasze ciało. Podczas wspinaczki zaangażowane w prace są wszystkie mięśnie – zarówno górne, jak i dolne partie ciała, a także korpus, plecy brzuch. Wspinaczka jest zatem świetną formą na podniesienie swojej sprawności fizycznej.
Wiara w człowieka
Pokonując coraz to wyżej stawiane poprzeczki, musimy mieć blisko siebie ludzi, którzy razem z nami podejmą się tych trudnych zadań. Co ważne, podczas wspinaczki umacniają się więzi i relacje międzyludzkie. Przede wszystkim obdarzamy bezgranicznym zaufaniem osoby po drugiej stronie, które są odpowiedzialne za asekurację. Wspinaczka to sport, który łączy pasjonatów, ale i wzmacnia relacje.
/ M. S.