Uzależnienie od marihuany – przyczyny, skutki i leczenie Konopie indyjskie cieszy się ogromną popularnością na całym świecie, a przez młodych ludzi nie jest nawet uznawane za narkotyk. W Holandii można zakupić je bez większego problemu. Czy od marihuany można faktycznie się uzależnić? „Lekkie narkotyki nie uzależniają” – taki mit pokutuje już od wielu lat, a młodzi ludzie wychodzą ze skóry, żeby udowodnić, iż marihuana nie tylko nie jest niebezpieczna, ale wręcz pomocna w medycynie. Jako przykład podają konopie lecznicze, które stosuje się przy różnych schorzeniach, a którego droga do legalności właśnie się w Polsce rozpoczęła. Należy pamiętać, że osoba uzależniona od marihuany narażona jest na szereg objawów, np. zanurzenia snu, problemy z koncentracją czy choroby układu nerwowego. Czy palenie marihuany jest szkodliwe? W przypadki palenia marihuany można posłużyć się starym powiedzeniem, że chcącemu nie dzieje się krzywda. To prawda, że konopie nie uzależnia aż tak silnie, jak inne narkotyki, nie znaczy to jednak, że jest całkowicie nieszkodliwe. Długie stosowanie tego środka doprowadzić może na przykład do braków w pamięci. Nie jest też prawdą, że nie wywołuje nałogu. Wiele używających jej osób nie wyobraża sobie dnia bez zapalenia choćby jednego skręta. Marihuana jest również niebezpieczna dla tych, którzy mają prowadzić pojazd, ponieważ zmienia percepcję czasu.

Spis treści

Palenie marihuany – fakty i mity

Między mity włożyć można przeświadczenie, że konopie indyjskie sprawiają, iż ludzie stają się agresywni. Niemożliwe jest również przedawkowanie tego środka. Dawka śmiertelna zawiera się w mniej więcej osiemnastu kilogramach suszu, który trzeba byłoby w tym celu wypalić przez piętnaście minut. Prawdą jest natomiast to, że bardzo zwiększa łaknienie, co może w konsekwencji skutkować otyłością. U niektórych osób częste zażywanie marihuany może prowadzić do stanów psychotycznych oraz myśli samobójczych. Spalanie konopi razem z tytoniem zwiększa szansę zachorowania na raka płuca. Należy pamiętać również, że posiadanie marihuany jest nadal nielegalne w Polsce, grozi za to kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności. Dopóki lekarze jednoznacznie nie ocenią pozytywów zażywania tej substancji, robienie tego na własne ryzyko jest kuszeniem losu!

Palenie marihuany – skutki i działanie

Skutki działania THC zależą zarówno od wielkości dawki, jej jakości, jak i stanu emocjonalnego osoby zażywającej. Palenie marihuany potęguje uczucia, które dominują w momencie zażywania narkotyku. Może on być zatem źródłem pozytywnych i negatywnych doznań. Ponadto efekty stosowania suszu kwiatów konopi indyjskiej można podzielić na kilka faz:
  • euforii i wesołości (czas trwania: 0,5-1 godziny),
  • relaksacji (czas trwania: 1-2 godziny),
  • izolacji (czas trwania: 2-3 godziny).
Powyższy schemat dotyczy palaczy, którzy stosują Cannabis Indica krócej niż 3 lata. Jeśli chodzi o osoby palące dłużej, faza euforii zanika niemal natychmiast, faza relaksacji trwa do 1 godziny, z kolei faza izolacji – do 2 godzin. Do najpopularniejszych, dostrzegalnych „gołym okiem” skutków intoksykacji przysłowiową „trawką” należy przekrwienie spojówek i białkówek. Niestety nie jest to jedyny symptom, jaki dostrzega u siebie początkujący palacz i nałogowiec. Za sprawą wysokiej zawartości substancji psychoaktywnych wpływa ona na wiele aspektów życia człowieka. Oddziałuje na jego zdrowie fizyczne, psychiczne, a nawet na funkcjonowanie w społeczeństwie. Konsekwencją długotrwałego, regularnego palenia suszu kwiatów konopi indyjskiej jest uzależnienie (głównie psychiczne) od marihuany, która nawet po jednokrotnym zażyciu negatywnie działa na układ krążenia. W trakcie jej stosowania zwiększa się częstotliwość uderzeń serca i podnosi się lub obniża ciśnienie tętnicze, co może prowadzić do zawrotów i bólów głowy. Co więcej, zaobserwowano, że podczas pierwszej godziny działania specyfiku może dojść do zawału serca, wbrew pozorom zdarza się to stosunkowo często. Wpływa on również na układ oddechowy, może prowadzić do podrażnień błon śluzowych dróg oddechowych, uszkodzenia oskrzeli, ataków kaszlu i zmniejszenia wydolności płuc. Nie powinno zatem dziwi, że objawy uzależnienia od konopi indyjskiej są szczególnie nasilone u osób zmagających się z astmą. Powinny z niej zrezygnować również kobiety w ciąży. Cannabis Indica negatywnie oddziałuje na rozwój psychofizyczny dziecka. Spekuluje się, że może ona też działać niekorzystnie na płodność mężczyzn – zaburza prawidłową aktywność plemników. Konsekwencją stosowania używki może być zatem bezpłodność. Susz kwiatów tej rośliny działa na układ nerwowy. Ma on szkodliwy wpływ na niektóre funkcje poznawcze, pamięć krótkotrwałą, utrudnia koncentrację i przyswajanie wiedzy. Może też prowadzić do psychozy, w której trakcie pojawiają się:
  • omamy wzrokowe i słuchowe,
  • nieuzasadniony lęk i niepokój,
  • urojenia prześladowcze.
Takie stany są krótkotrwałe, niestety mogą zagrażać życiu, czasem wymagają interwencji medycznej. Ponadto stosowanie „trawki” upośledza czas reakcji. Regularne zażywanie dużych dawek tego narkotyku wywołuje:
  • przymglenie świadomości,
  • splątanie,
  • nadmierną senność i czasem bezsenność, koszmary senne),
  • spłycenie emocjonalne,
  • stany depresyjne,
  • poczucie umierania.
Ekstremalne reakcje emocjonalne wynikające z narażenia na działanie THC są konsekwencją wzrostu poziomu katecholamin mogących bardzo negatywnie wpływać na układ sercowo-naczyniowy palacza. Wymienione symptomy to objawy nałogu, którym można zapobiec jedynie poprzez jak najszybsze zaprzestanie palenia. Osoby dostrzegające je u siebie powinny zdecydować się na specjalistyczne leczenie, o którym można przeczytać w dalszej części artykułu.

Czy marihuana uzależnia?

Jak już wspomniano, wbrew powszechnie panującej opinii uzależnienie od marihuany jest możliwe. Jednak w przeciwieństwie do alkoholu, heroiny nie odnotowano jeszcze przypadku śmierci z powodu przedawkowania tego specyfiku. Warto również podkreślić, że palenie Cannabis Indica nie zawsze prowadzi do uzależnienia. Rezultaty przeprowadzonych do tej pory badań pokazały, że nałóg pojawia się u 9 proc. osób niestroniących od narkotyku. U osoby nadużywającej pojawia się obsesyjnie myśli o paleniu „trawki”, a wszelkie próby zaprzestania po wieloletnim przewlekłym stosowaniu wywołują objawy odstawienia, te same, z którymi borykają się zrywający z nałogiem alkoholicy i heroiniści. Pojawienie jest tego typu symptomów, utrudnia funkcjonowanie i przez to nierzadko niweczy próby wykreślenia narkotyku z codziennego harmonogramu dnia. Szacuje się, że mniej niż 50 proc. osób po terapii, u których występowały objawy uzależnienia jest w stanie powstrzymać się od powrotu do nałogu. Co więcej, naukowcy zauważyli, że osoby regularnie stosujące używkę szybciej i łatwiej decydują się na spróbowanie mocniejszej i bardziej szkodliwej kokainy.

Objawy uzależnienia od marihuany

Efektem długotrwałego, negatywnego oddziaływania narkotyku na układ nerwowy, oddechowy, krwionośny jest wewnętrzne poczucie przymusu zapalenia. Nałogowiec nie rezygnuje z używki mimo świadomości na temat jej szkodliwości. Dochodzi u niego do zwiększenia tolerancji na specyfik. Im częściej pali, tym więcej substancji psychoaktywnych obecnych w konopi indyjskiej potrzebuje, aby poczuć te same efekty. Pojawia się też tzw. zespół amotywacyjny, który polega na spowolnieniu dynamiki życiowej, utracie ambicji i pasji, które w przeszłości były ważną częścią codzienności. Osoba uzależniona nie ma kontroli nad używaniem suszu, wszystko poza nim przestaje mieć znaczenie, pojawia się apatia, przeświadczenie o bezradności, wszechogarniająca pustka. Regularni palacze nierzadko izolują się od rodziny i przyjaciół, mają problemy w relacjach interpersonalnych, zmagają się z poczuciem osamotnienia, wybierają na znajomych, z którymi można zapalić. Dzięki marihuanie uciekają od rzeczywistości. Leczenie omawianego problemu ma zatem wpływ zarówno na funkcjonowanie organizmu, jak i na samopoczucie, jest w stanie uchronić przed depresją. Cannabis Indica ma wpływ nie tylko na psychikę, konsekwencją zerwania z nałogiem jest tzw. zespół abstynencyjny, którego objawami są:
  • trudności z zasypianiem,
  • spotęgowane uczucia lęku i niepokoju,
  • zmiany związane z trawieniem i apetytem,
  • nudności,
  • wymioty,
  • drżenie.
Zespół abstynencyjny pojawia się 2-3 dni po odstawieniu narkotyku.

Jak pomóc uzależnionemu – leczenie

Aby pokonać uzależnienie od marihuany należy zacząć od uzmysłowienia sobie istnienia problemu, kolejnym krokiem jest chęć zmiany. Skuteczna terapia wymaga pełnego zaangażowania pacjenta, robienie czegoś na siłę, wbrew woli nie przynosi oczekiwanych efektów. Motywacja to potężna broń, która może przyspieszyć proces wychodzenia z nałogu, z którym walka jest długotrwałym i złożonym procesem. W jego trakcie pacjent musi stawić czoła wielu pokusom. Jest też i dobra wiadomość, w związku z tym, że stosowanie konopi indyjskiej wywołuje słabo nasilone objawy uzależnienia fizycznego, terapia nie musi obejmować detoksu. Potrzebna jest za to profesjonalna psychoterapia. W niektórych przypadkach niezbędna jest też konsultacja psychiatryczna i leczenie lekami przeciwpsychotycznymi. Przyjmowanie odpowiednich medykamentów jest konieczne, gdy pojawiają się przewlekłe zaburzenia snu i zaburzenia psychotyczne (m.in. halucynacje). Należy tylko uważać, aby stosowane leki nie stały się zastępstwem palonej wcześniej „trawki”. Warto podkreślić, że do tej pory nie stworzono skutecznych metod farmakoterapii, które pozwoliłby na to, by chęć stosowania narkotyku minęła jak za dotknięciem magicznej różdżki. Dlatego najważniejszym elementem programów terapeutycznych dla osób mających problemy z powodu nadużywania marihuany jest psychoterapia. W trakcie terapii ważne jest, aby ustalić przyczyny nałogu i znaleźć powody, dla których pacjent po raz pierwszy skorzystał ze środków psychoaktywnych. Znalezienie odpowiedzi na te pytania jest w stanie pomóc na dalszych etapach leczenia i pozwala uniknąć powrotu do nałogu. W początkowej fazie walki z problemem wystarczająca jest terapia indywidualna, którą później zastąpić można terapią grupową w specjalistycznym ośrodku. W leczeniu uzależnień sprawdza się dialog motywujący, który wzmacnia gotowość do zmian. Pozwala on również na rozpoznanie zasobów społecznych i psychicznych pacjenta. Pozytywne efekty daje też stosowanie metod behawioralno-poznawczych, dzięki którym osoba nałogowa stosująca środki odurzające uczy się, jak radzić sobie z problemami bez sięganie po używkę. Skuteczne leczenie odciąża układ nerwowy i pozwala zredukować resztę objawów nałogu.

Chcesz dowiedzieć się więcej o leczeniu uzależnień? Zapraszamy na stronę naszego Partnera – Klinika OAZA

 

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 3.4 / 5. Vote count: 43

No votes so far! Be the first to rate this post.

-->
Z tej kategorii mogą
Cię zainteresować również: