Początki choroby alkoholowej trudno jednoznacznie określić. To proces, który zazwyczaj trwa długo, niekiedy latami. Można ją za to podzielić na cztery fazy, które opisują jej przebieg.
Zatrzymanie choroby alkoholowej jest trudne, ale do pewnego momentu zawsze możliwe. Przewlekły alkoholizm ma cztery stadia, a sytuacja alkoholika w każdej kolejnej robi się coraz trudniejsza.
Spis treści
Faza wstępna
Przewlekły alkoholizm rozpoczyna się od konwencjonalnego picia, które niczym się nie różni od tego, co jest akceptowalnym społecznie wzorcem. Pijącemu alkohol daje poczucie rozluźnienia, uspokaja, ułatwia kontakty z innymi, działa nasennie. Bywa też strategią na radzenie sobie z różnymi problemami, ucieczkę od nich. Tolerancja organizmu na jego przyjmowanie zwiększa się i aby uzyskać taki sam efekt, jak pierwotnie potrzeba coraz większej ilości alkoholu. Osoba pijąca nie dostrzega problemu, a stadium to może trwać kilka miesięcy lub lat.
Faza ostrzegawcza
Na tym etapie picie alkoholu podyktowane jest już wewnętrznym przymusem. Jest to jednak jeszcze do przezwyciężenia. Pojawiają się pierwsze palimpsesty, czyli „urwanie filmu” – pomimo braku utraty przytomności, człowiek nie pamięta, co się z nim działo po tym, jak się upił. Alkoholik pije często w samotności, ale również inicjuje okazje do wypicia lub szuka tego typu możliwości. Wówczas jednak spożywa więcej alkoholu niż inni.
Faza krytyczna
To już faza, podczas której alkoholik traci całkowicie kontrolę nad piciem. Nad okresem abstynencji dominują okresy picia. Wypicie nawet małej ilości może skutkować ciągiem alkoholowym. Alkoholik, aby uniknąć przykrych objawów abstynencyjnych, poranek zaczyna od „klina”. Gromadzi zapasy alkoholu, aby być przygotowanym na taką sytuację. Traci dotychczasowe zainteresowania, pojawiają się pierwsze problemy w pracy w związku z nadużywaniem procentowych trunków i zaniedbywaniem obowiązków służbowych. Pomimo odczuwania już negatywnych konsekwencji nadmiernego picia alkoholik zaprzecza również, że ma z tym problem i nie daje się namówić na żadną terapię.
Faza chroniczna
Jest najbardziej zaawansowana, a alkoholik wyzbywa się wyrzutów sumienia w związku z tym, że nadużywa alkoholu. Rzadko pojawiają się okresy abstynencyjne, za to rozpoczynają się problemy zdrowotne takie jak np. zaburzenia pamięci, nastroju, psychozy, uszkodzenie wielu narządów wewnętrznych, a nieleczenie może doprowadzić nawet do zgonu.
