Współcześnie coraz częściej mówi się o uzależnieniu od pracy, które destruktywnie wpływa na kondycję psychiczną i fizyczną jednostki. Jakie czynniki go wywołują i czy istnieje związek między nadmiarem pracy a nadużywaniem alkoholu?
Czym jest pracoholizm?
Pracoholizm to zaburzenie charakteryzujące się przedkładaniem pracy nad inne sfery życia. Jednym z objawów jest wzrost zaangażowania pracą, a zatem ilością czasu na nią poświęcanego oraz skoncentrowaniem na niej wszystkich swoich myśli i celów. Mimo większego zainteresowania swoim zawodem osoba z zaburzeniem nie odczuwa satysfakcji z jego wykonywania. Dla pracoholizmu charakterystyczna jest także utrata kontroli nad swoim zachowaniem, czyli między innymi czasem poświęcanym na pracę oraz niemożność jej zaprzestania. Osoby z tym zaburzeniem często miewają problemy zdrowotne. Pamiętajmy jednak, że nie każda zaangażowana w swoją pracę osoba musi być od niej uzależniona.
Czy nadmiar pracy ma związek z alkoholizmem?
Jedne z najnowszych badań, przeprowadzonych przez Mariannę Virtanen z Fińskiego Instytutu Zdrowia Zawodowego w Helsinkach, wskazują na wysoki współczynnik korelacji między pracowaniem powyżej 48 godzin tygodniowo a piciem alkoholu w nadmiarze. Nie stwierdzono jednak, czy na wzrost ryzyka wystąpienia alkoholizmu nie mają wpływu także inne czynniki, takie jak osobowość jednostki.
Dlaczego tak się dzieje?
Wynikający z nadmiaru czasu pracy stres może znajdywać swoje ujście właśnie w alkoholu, który redukuje napięcie, depresję, zaburzenia snu czy zmęczenie. Po całym dniu ciężkiej pracy alkohol wydaje się jedyną rzeczą, która przyniesie odrobinę ulgi i pozwoli zapomnieć o wszelkich obowiązkach.
Kiedy praca staje się jedynym źródłem stymulacji, łatwo jest zamieszkać w świecie nałogów. Dlatego niezwykle ważne jest utrzymywanie równowagi między pracą a innymi sferami życia.
Chcesz dowiedzieć się więcej o leczeniu uzależnień? Zapraszamy na stronę naszego Partnera – Klinika OAZA
