Sport to nie tylko rozrywka i ruch, ale to też kształtowanie charakteru. Gry zespołowe uczą, jak współpracować z innymi, co przydaje się także na innych płaszczyznach życia. Ponadto, jeśli rozgrywki mają miejsce na świeżym powietrzu, to zyskujemy mnóstwo różnych korzyści.
Jakie są gry zespołowe, które można i warto uprawiać na dworze?
Strzelając gole
Większość sportów zespołowych siłą rzeczy kojarzy się z piłkami. Pierwszą z nich jest oczywiście piłka nożna, która w Polsce niemal urasta do rangi narodowego sportu. Zasad nie trzeba nikomu przedstawiać.
Jakie natomiast są z niej korzyści? Przede wszystkim uczy wytrwałości i współpracy. Nie jest to stały wysiłek, a raczej skokowe zrywy. Sport ten uczy dostrzegania różnych okazji i wykorzystywania ich, dzięki pracy zespołowej.
Rzuć do kosza!
Drugim takim sportem jest koszykówka. Jest dużo bardziej dynamiczna, wymaga też dużo większej precyzji. W piłce nożnej bowiem jest o tyle łatwiej, że nogi są silnymi kończynami i mimo wszystko – łatwiej wycelować piłką do bramki, która jest prostopadła do strzelca, niż rzucić do wąskiej obręczy, która wisi na wysokości 3 metrów. To intensywny trening, a także znakomity sport do ćwiczenia koordynacji ruchów.
Piłeczka, rakieta, kort i siatka…
Inną grą, w której drużyny są małe, bo dwuosobowe, to debel w tenisie. To sport angażujący do wysiłku całe ciało, rozwijający przede wszystkim mięśnie nóg i ramion. Doskonale również rozwija koordynację ruchową i koordynację wzrokowo-ruchową. Poza tym, przynosi mnóstwo satysfakcji.
/rp