Lepsza figura, mniej tkanki tłuszczowej, poprawa kondycji – o takich skutkach regularnej aktywności fizycznej wie niemal każdy. Jednak ćwiczenia wpływają pozytywnie nie tylko na nasze ciało, ale i na psychikę. Porzekadło głoszące, że „w zdrowym ciele zdrowy duch” nie jest bzdurą – sprawdź sam!
Codzienna porcja ruchu jest niezwykle ważna dla naszego zdrowia. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakie pozytywne konsekwencje dla ciała niesie regularne uprawianie sportu: wzmocnienie mięśni, spalanie tłuszczu, rzeźbienie sylwetki. Nie każdy jednak zastanawia się, czy i jak aktywność fizyczna wpływa na samopoczucie i psychikę. A tu kryją się kolejne powody do jej praktykowania!
Chemiczne tajemnice
Podczas ćwiczeń fizycznych obserwuje się wzrost poziomu endorfin, czyli peptydowych hormonów szczęścia. To one odpowiadają za poczucie euforii, a także przyczyniają się do złagodzenia napięcia. To jednak nie jest jedyna substancja, której wydzielanie jest wyższe przy aktywności fizycznej. Kolejny ważny hormon to serotonina, wpływająca na zadowolenie oraz na poziom odczuwanego bólu. Po umiarkowanych, dostosowanych do własnej kondycji ćwiczeniach, można zaobserwować zmniejszenie dolegliwości bólowych. W trakcie ćwiczeń uwalniają się również takie neuroprzekaźniki, jak noradrenalina czy dopamina, co wzmacnia antydepresyjny wpływ aktywności ruchowej.
Interakcje społeczne i nastawienie
Aktywność w grupie sprzyja również nawiązywaniu relacji, co skutkuje miłym spędzaniem czasu w towarzystwie osób, które również dbają o swoje zdrowie. Regularna aktywność sprawia, że człowiek czuje się pełen nowych sił, mniej ospały i mniej rozdrażniony. To swego rodzaju „ładowanie baterii”, przydatne zwłaszcza przy siedzącym trybie życia. Ponadto ćwicząc z kimś, można liczyć na sporą dawkę motywacji – nawet, gdy się nie chce. A już samo przekonanie, że po ćwiczeniach będzie się czuło lepiej, zachęca do ich regularnego praktykowania. Codzienna porcja ćwiczeń to dobry nawyk, a jego wyrobienie dodaje wiary w siebie, swoje możliwości i poczucie kontroli nad sobą, co dodatkowo poprawia samoocenę.
Ćwiczyć z pewnością warto – jest to bowiem korzystne nie tylko dla ciała, ale i dla ducha. A nawet jeśli ktoś uprawia sport tylko w celu poprawy sylwetki, to przecież „w zdrowym ciele zdrowy duch”! Ma sens, prawda?