Dobry, solidny związek opiera się o relację, w której każdy ma do dyspozycji także swoją własną przestrzeń. Tylko osoby, które, będąc w związku, mają możliwość realizacji swoich pasji, spotykania się z przyjaciółmi są w stanie zaznać pełni szczęścia. Jak należy postępować, by każdy w związku mógł cieszyć się swobodą, wolnością? Jaką rolę odgrywa własna przestrzeń każdego z partnerów?
Stawianie na pierwszym miejscu, za każdym razem, potrzeb partnera, a nie swoich, może w efekcie prowadzić do rozpadu związku. Wbrew temu, co może nam się wydawać, w dobrej, zdrowej relacji nie musimy rezygnować z własnych marzeń, zainteresowań, a wręcz nie jest to wskazane! Spędzanie czasu wyłącznie z partnerem może być destrukcyjne dla łączącej nas relacji. Zbyt długie przebywanie ze sobą może prowadzić do kłótni, niechęci do siebie nawzajem. Jeżeli każdy z partnerów dysponuje odrębnym polem, na którym może się realizować, rozwijać, a jednocześnie umacnia się ich relacja.
Potrzeby własne a potrzeby partnera
Rutyna zaburza relacje w związku, dlatego tak ważne jest, by nie doprowadzić do całkowitego nałożenia się na siebie przestrzeni obu partnerów. Powinny one na siebie nachodzić, ale tylko do pewnego stopnia. Poszukujmy równowagi pomiędzy realizacją potrzeb „ja” oraz realizacją potrzeb „my”. Pod żadnym pozorem nie należy zapominać o własnych potrzebach. Pielęgnujmy przyjaźnie, znajomości. Bycie w związku nie powinno stanowić przyczynku do zaprzestania kontaktu z innymi ludźmi. Każdy z partnerów powinien co jakiś czas spędzić trochę czasu w samotności – nie ma w tym nic złego.
Znaczenie własnej przestrzeni
Podkreślenia wymaga fakt, że każdy związek jest inny. Niektórzy potrzebują więcej, inni znacznie mniej indywidualnej przestrzeni. Są pary, które mogą spędzać ze sobą każdy wieczór i czują się z tym doskonale, są też takie, w których każda ze stron stawia na dużą niezależność. We wzajemnej relacji chodzi o to, by każda ze stron czuła się spełniona, usatysfakcjonowana. Warto nadmienić, że związek budujemy w oparciu o bliskość, czułość. Jednak nie od dziś wiadomo, że tęsknota również istotnie wzmacnia jego fundamenty.
