Naturalnie, odpowiedź na tytułowe pytanie wypada twierdząco. Jak jednak krótszy okres wypowiedzenia jest możliwy? Jakie kryteria trzeba spełnić? Na te pytania powinien znać odpowiedź każdy pracownik i pracodawca, którzy opierają swoją współpracę na właściwych podstawach prawnych.
Pracodawca i pracownik – skrócony okres wypowiedzenia
Fakty są następujące: niekiedy to pracodawca zaproponuje nam krótszy okres wypowiedzenia, niekiedy to sam pracownik będzie zainteresowany skróceniem swojego zatrudnienia w zakładzie pracy (polecamy jako niezbędną lekturę: https://www.aplikuj.pl/porady-dla-pracodawcow/299/kiedy-okres-wypowiedzenia-mozna-skrocic).
Nie ma reguł, a koło fortuny się odmienia, zatem np. po szczęśliwym odnalezieniu lepszego zatrudnienia – przy czym np. termin nowej pracy jest ustalony tak, że najlepiej zacząć “od zaraz” – pracownik może wystąpić o odstąpienie przez pracodawcę do regulaminowego terminu wypowiedzenia umowy o pracę. Prawo chroni zatem i pracodawcę i pracownika, a wszystko zależy od wzajemnych uzgodnień dokonywanych na podstawie praw Kodeksu Pracy.
Pracownik korzystający z możliwości krótszego terminu wypowiedzenia umowy o pracę będzie jednak musiał zrezygnować z wynagrodzenia przypadającego za ten okres.
Jak wygląda rozwiązanie umowy o pracę – najczęściej zadawane pytania – pod tym właśnie linkiem znajdują swoją właściwą odpowiedź.
Krótszy okres wypowiedzenia
O krótszym okresie wypowiedzenia umowy o pracę, czyli skróceniu zapisanego w umowie czasu, po którym można lub trzeba zrezygnować z zatrudnienia, należy wiedzieć jeszcze kilka rzeczy.
Czas jaki przepracowaliśmy, który będzie zawarty jako okres zatrudnienia w świadectwie pracy, ma wpływ na sprawy związane z rozwiązywaniem umowy o pracę w terminie krótszym, niż ta przewiduje w swojej pierwotnej formie. Ogólna zasada jest taka: im większy staż pracy, tym – tak to należy nazwać – poprawka dotycząca rozwiązania umowy pojawia się jako czas krótszy. A więc im więcej czasu przepracowaliśmy u naszego pracodawcy, tym szybciej możemy odejść. Tak to wygląda od strony pracownika. Najlepsza umowa na rynku, a za taką przynajmniej uznawana przez zwykłego pracownika, czyli umowa o pracę na czas nieokreślony, pozwala nawet na skrócenie okresu wypowiedzenia do dwóch tygodni, jeśli okres zatrudnienia wynosił przynajmniej pół roku.
Dalsze informacje
Ale pamiętać należy, że to pracodawca wyraża swoją ostateczną opinię i wydaje rozporządzenie o skróceniu okresu wypowiedzenia. Warto więc rozmawiać ze swoim pracodawcą, w niektórych przypadkach jest to wręcz konieczne, kiedy indziej to pracodawca zechce porozmawiać z pracownikiem na temat krótszego lub dłuższego okresu wypowiedzenia umowy. Pracodawcy, gdy chcemy odejść z firmy, może np. zależeć na dalszym naszym udziale w projekcie. My, jako pracownicy, możemy mieć inne plany, np. jak najszybsze przeniesienie się do innej firmy lub po prostu rezygnację z zatrudnienia.
Rozstrzyga prawo, które w tym przypadku pozwala pracodawcy odrzucić wniosek pracownika o skrócenie okresu wypowiedzenia.
Jednakże, gdy kończymy pracę, większość spraw między obu stronami jest już jasna, więc wzajemne porozumienie jest zasadą może nie prawną, ale obowiązuje jako dobry obyczaj, szczególnie, gdy pod koniec naszego zatrudnienia sprawy są już wyjaśnione między obiema stronami, które mogły nawet wcześniej deklarować swoje decyzje i postanowienia.