Wypalenie zawodowe jest w Polsce bardzo powszechnym zjawiskiem. Po pewnym czasie może się przerodzić nawet w depresję, więc warto stawić mu czoła już na początku.
Przyczyny
Najczęściej wypalenie zawodowe i niechęć do pracy są spowodowane:
- niskimi zarobkami,
- brakiem możliwości rozwoju i awansu,
- poczuciem niedoceniania,
- niezadowoleniem z szefa, współpracowników czy atmosfery.
Jak walczyć z wypaleniem?
Warto popracować nad własnym nastawieniem do wykonywanej pracy. Istnieje wiele sposobów na to, by poprawić nastrój oraz zmniejszyć napięcie wynikające z konieczności wykonywania obowiązków zawodowych każdego dnia. Poniżej przedstawiamy 3 sposoby na to, jak uporać się z niechęcią i odzyskać komfort psychiczny wykonywania pracy.
1. Znajdź pozytywne strony! Brzmi banalnie, ale to jeden z najskuteczniejszych sposobów automotywacji. W jaki sposób możemy się zmotywować? Warto uświadomić sobie, że np. niskie zarobki kompensuje nam wykonywanie ciekawej lub pożytecznej pracy. Zatargi z szefem mogą być za to mniej denerwujące, jeśli zrozumiemy, że możemy liczyć na kolegów z pracy. Każdy zawód ma swoje wady i zalety. Od nas zależy, na których z nich skupimy swoją uwagę.
2. Wyznacz sobie cel! Warto czuć, że rozwijamy się także poza miejscem pracy. Dobrym rozwiązaniem są różnego rodzaju szkolenia i kursy. Nawet przeczytanie wartościowej książki może dać nam poczucie, że się kształcimy i robimy coś dla siebie. W dobie internetu dostęp do wiedzy jest wręcz nieograniczony. Warto się uczyć, bo kiedyś może się to przyczynić do podwyżki czy awansu.
3. Skończ z rutyną! Nawet pozornie nieistotne zmiany mogą przynieść korzystny efekt. Zmień trasę dotarcia do miejsca pracy, przesiądź się z samochodu na rower, jeśli mieszkasz wystarczająco blisko, połóż na swoim biurku interesującą grafikę. Może nawet porozmawiaj z szefem o zmianie zakresu obowiązków? Odejście od nużącej rutyny powinno zwiększyć efektywność i na nowo wzbudzić zainteresowanie pracą.