Często mamy wrażenie, że istnieją osoby, które z niezwykłą łatwością podejmują decyzje i wszystko im się układa. Czasem, jeżeli człowiek bardzo czegoś pragnie, zaczyna postępować tak, aby móc te pragnienie spełnić. Niestety, może wiązać się z tym poważny problem, w którym pielęgnowane kłamstwo zostaje odbierane za prawdę. Dlaczego tak się dzieje?
Będąc niewolnikiem własnych wyobrażeń
Myślenie życzeniowe opiera się na fantazjach. Żyjąc w ułudzie przykrywa się prawdziwy świat zewnętrzny własnymi wizjami, przez co nie jest się w stanie zauważyć własnych wad, błędów czy tego, co myślą inni, ponieważ to wszystko nie istnieje w wyimaginowanej rzeczywistości. Człowiek widzi tylko to, co chce zobaczyć.
Myślenie życzeniowe jako ucieczka od rzeczywistości
Jedną z przyczyn korzystania z myślenia życzeniowego jest próba poradzenia sobie z trudną sytuacją. Zdarza się, że rzeczywistość jest bolesna, dlatego człowiek stara się przed nią uciec, skupiając się na tym, jak chciałby, żeby ona wyglądała. Jako przykład można tutaj podać związek, w którym jedna osoba zdradza drugą, z czego ta jest tego świadoma. W takiej sytuacji osoba zdradzana może żyć w fantazji, w której obie połówki są szczęśliwie zakochane, jednocześnie nie dopuszczając do siebie zaistniałego problemu.
Zalety myślenia życzeniowego
Umiejętnie kontrolowane myślenie życzeniowe może stać się przyczyną sukcesu. Świadomość, że nie jest ono czymś rzeczywistym, ale tylko napędem do spełniania własnych pragnień, na przykład awansu czy lepszych relacji w związku, może nadać mu pozytywny charakter.
Nieustanne uciekanie do bezpiecznego, ale wymyślonego świata, może sprawić, że w pewnym momencie człowiek nie będzie w stanie odróżnić własnej fantazji od rzeczywistości. Łatwo jest zacząć myśleć życzeniowo, lecz znacznie trudniej jest zaakceptować rzeczywistość, która w pewnym momencie o sobie przypomni. Dlatego lepiej pogodzić się z niejednokrotnie trudną do zaakceptowania sytuacją, niż stać się niewolnikiem własnych wyobrażeń.