Z uzależnienia można próbować wyjść różnymi sposobami. Jedni decydują się na odwyk połączony z psychoterapią, inni wierzą w moc pigułek, a jeszcze inni – starają się zwalczyć nałóg poprzez medytację czy jogę.
Wiele osób, które sięgnęły po narkotyki, alkohol czy inne substancje uzależniające, zagubiło się i straciło kontrolę nad swoim życiem. W powrocie do siebie i odzyskania panowania nad swoimi decyzjami wybierają różne ścieżki.
Zbieżność neurologii i buddyzmu
Przyczyny i skutki uzależnień pojawiają się w ciele, umyśle, emocjach i duszy. Tak twierdzą zwolennicy holistycznego podejścia do problemu nałogów. Wspólnym efektem działania substancji psychoaktywnych jest uwalnianie dopaminy, czyli neuroprzekaźnika, który oddziałuje na „układ nagrody” („układ przyjemności”) w mózgu. Ten „łaknie” takich właśnie doznań i stąd pojawia się nie tylko fizjologicznie odczuwalny głód, ale i impulsywna reakcja na niego. Dalajlama praktykujący medytację głosił na swoich wykładach zbieżność neurologii i buddyzmu w zakresie rozumienia funkcjonowania mózgu i umysłu. Twierdził, że dzięki ćwiczeniom medytacyjnym można zyskać coraz lepszą kontrolę nad mózgiem. Wyzwalają one bowiem istotne zmiany zarówno w sposobie funkcjonowania, jak i strukturze mózgu. Dzięki medytowaniu wzrasta ilość istoty szarej w obszarach, które odpowiadają za uczenie się i podejmowanie decyzji. To natomiast jest korzystne, jeśli chodzi o nie tylko o utrzymanie zdrowia, ale także wspomaga wytrzymanie uzależnionego w trzeźwości. Ponadto medytacja pomaga radzić sobie z depresją i lękiem, które również często towarzyszą uzależnieniom.
Opanuj swoje myśli i umysł
Medytacja na poziomie fizycznym wpływa wzmacniająco i regenerująco na organizm. W jodze jest wiele pozycji, które zmniejszają stany emocjonalne związane z łaknieniem. Przykładem może być, chociażby pozycja siedząca głowa w dół, która według joginów sprawia, że dana osoba nie ma w niej ucieczki przed swoimi myślami i swoim umysłem. To sprawia, że człowiek uczy się obserwacji go i stopniowo przestaje reagować na myśli. Osoby uzależnione mają bardzo rozproszony myśli i ciężko im się skoncentrować. Pozycja Paschimottanasana pomaga np. zapanować nad kompulsywnym zachowaniem.
Medytacja więc w głównej mierze może pomóc ograniczyć wpływ sytuacji stresowych na codzienne życie, odbudować pewność siebie oraz mieć większą kontrolę nad swoim umysłem i ciałem.