Uprawiana powszechnie w krajach azjatyckich, u nas kompletnie nieznana szerokiemu gronu odbiorców – ashwagandha, jedno z najważniejszych ziół w medycynie ajurwedyskiej. Ci, którzy wiedzą o tej roślinie nieco więcej, doceniają ją ze względu na znaczenie dla fitoterapii.
Postać zewnętrzna i skład
Ashwagandha to witania ospała (Withania somnifera (L.) Dunal), tzw. indyjski żeń-szeń. Ta roślina przyjmuje postać krzewu, który może osiągnąć do 150 cm wysokości. Wydaje żółte kwiaty oraz owoce w kolorze czerwonym lub pomarańczowym. Surowcem leczniczym są właśnie owoce, a także korzeń. Ashwagandha rośnie przede wszystkim w Indiach, ale również w Iranie, na Sri Lance i w Bangladeszu, a także w Egipcie czy południowo-wschodniej Europie. Udowodniono, że w składzie indyjskiego żeń-szenia znajdują się witanolidy, czyli substancje aktywne farmakologicznie o właściwościach przeciwbakteryjnych i antynowotworowych, a także alkaloidy (głównie nikotynowe), fenolokwasy i duże ilości żelaza.
Działanie – dlaczego ashwagandha jest tak wyjątkowa?
To wyjątkowe zioło poprawia funkcjonowanie układu immunologicznego i skutecznie wzmacnia system odpornościowy oraz nerwowy – koi ciało i duszę. Zwiększa wydolność fizyczną, daje energię do działania, reguluje wydzielanie hormonów i zaburzenia cyklu miesiączkowego. Wzmacnia mięśnie, podnosi poziom hemoglobiny i obniża poziom cholesterolu. Wspomaga pracę nerek, wątroby i trzustki oraz przyspiesza spalanie i wydalanie moczu z organizmu. Wszystkim kobietom spodoba się, że ashwagandha wykazuje właściwości odmładzające, ponieważ spowalnia procesy starzenia.
Jak stosować ashwagandhę?
Jak widać, warto włączyć ashwagandhę do codziennej diety, ale trzeba wiedzieć, jak ją zażywać i w jakich dawkach. Najwięcej cennych składników znajduje się w korzeniu rośliny. Na rynku można kupić ją w postaci ekstraktu, proszku i tabletek. Proszek jest opcją najtańszą i najmniej wartościową (nie zawsze wiadomo, co tak naprawdę producent zmielił). Tabletki są wygodne w dawkowaniu, ale najlepiej wybrać ekstrakt, czyli płyn, który powinno się stosować pod język – ok. 15 kropel raz dziennie.
/R. M.
