Dzięki nieograniczonemu dostępowi do mediów bardzo często słyszymy o próbach samobójczych. Podczas gdy spory ich odsetek okazuje się udany, wielu z nas zastanawia się nad sytuacją, która wywarła taki wpływ na życie jednostki, że przyczyniła się do decyzji o odebraniu sobie życia. Jaką tajemnicę kryją w sobie samobójstwa i dlaczego niektórzy uważają je za jedyne słuszne rozwiązanie?
Na pewno był chory psychicznie!
Mimo że chorzy psychicznie stanowią tylko część osób decydujących się na samobójstwo, bardzo często myślimy jednotorowo, upatrując przyczyn zaistniałej sytuacji w czynnikach klinicznych. Zaburzeniem emocjonalnym, które często towarzyszy samobójcom, jest depresja. Utrzymujący się obniżony nastrój i utrata zdolności do prowadzenia normalnego życia dla niektórych jednostek jest wystarczającym powodem do zaprzestania walki o swoje życie. Równie uciążliwe co monopol negatywnych uczuć są towarzyszące schizofrenii omamy i urojenia, które nakazują choremu zakończyć swoje życie. Bardzo często samobójstwa wiążą się z uzależnieniami, szczególnie od alkoholu, który w wielu przypadkach jest spożywany przez samobójcę przed śmiercią.
Kryzys w relacjach społecznych
Statystyki potwierdzają, że czynniki kliniczne są jedną z dwóch najczęstszych przyczyn targnięcia się na swoje życie. Równie częste są samobójstwa spowodowane problemami rodzinnymi. Człowiek od urodzenia jest uzależniony od drugiego człowieka, a potrzeba ta wzrasta szczególnie w trudnych sytuacjach. Zmaganie się z problemami i nieotrzymywanie przy tym niezbędnego wsparcia, może skutkować samobójstwem. Różnego rodzaju problemy rodzinne, takie jak utrata ukochanej osoby czy brak zainteresowania ze strony rodzica, bardzo często są przyczynami odebrania sobie życia.
Pamiętajmy, że przyczyny samobójstw bywają różne i często nie jesteśmy w stanie ustalić, co ostatecznie sprawiło, że człowiek targnął się na swoje życie.