Pierwszym krokiem na drodze do trzeźwości jest detoks alkoholowy. To jeszcze nie jest leczenie (odwyk), ale element terapii alkoholowej. Jego celem jest bezpieczne i szybkie przejście przez objawy zespołu abstynencyjnego, czyli szereg dolegliwości fizycznych i psychicznych, które pojawiają się w momencie odstawienia alkoholu. Najbezpieczniej jest przeprowadzić go pod okiem specjalistów. Detoks alkoholowy można jednak spróbować przejść także w domowych czterech ścianach.
Próba zerwania z nałogiem
Do próby zerwania z nałogiem trzeba się odpowiednio przygotować. Najlepiej jest stopniowo zmniejszać dawkę alkoholu, aby powoli przyzwyczajać organizm do tego, że dostaje „nagrodę” w coraz mniejszych ilościach. Nagłe i całkowite odstawienie wysoko procentowych trunków będzie jednak skutkowało pojawieniem się objawów zespołu abstynencyjnego w postaci m.in. lęku, drżenia kończyn, zaburzeń świadomości, wymiotów, biegunki, przyspieszonego bicia serca, gorączki itp.
Uzupełnienie cennych minerałów
Najlepszym sposobem jest niespożywanie alkoholu. Jednak gdy dojdzie do tego, w pierwszej kolejności trzeba uzupełnić elektrolity, które wypłukują się przez przyjmowany alkohol. Chodzi tu o wapń, potas, sód i magnez. Oprócz tego wziąć należy witaminy (zwłaszcza z grupy B) oraz glukozę. Można skorzystać z gotowych preparatów lub soków owocowych, bananów, wody z solą lub wody z cukrem. Ponadto negatywne skutki działania rozkładającego się w organizmie alkoholu w postaci aldehydu octowego – łagodzi cysteina, której jest najwięcej w jajkach.
Detoks alkoholowy w domu zazwyczaj nie jest skuteczny, gdyż z reguły niewiele ma wspólnego z tym, jak wygląda ten, który przeprowadza się pod opieką specjalistów w szpitalu lub ośrodku uzależnień. Gdy więc jednak osoba ma problem z nałogowym piciem alkoholu, to lepiej udać się do terapeuty.
Chcesz dowiedzieć się więcej o leczeniu uzależnień? Zapraszamy na stronę naszego Partnera – Klinika OAZA