Dlaczego zdradzamy?

W każdym związku może przytrafić się kryzys. Ich nawarstwienie i brak dialogu między obiema stronami mogą prowadzić do pogorszenia sytuacji i nawarstwienia się problemów. W tej sytuacji jeden z partnerów może zdecydować się na zdradę swojej ukochanej osoby. Często z marszu oceniamy takie zachowanie, nie analizując jego przyczyn, które różnią się w zależności od płci.

Mężczyźni

Według badań seksuologów to właśnie płeć męską charakteryzuje większa skłonność do zdradzania. Podłożem tego zachowania są zróżnicowane powody. Co zaskakujące bardzo istotnym czynnikiem są pieniądze, które na prawdopodobieństwo zdrady oddziałują dwojako. Jeżeli mężczyzna zarabia mniej niż kobieta, to jest bardziej skłonny do zdrady, co nie zmienia faktu, że jeśli sytuacja jest odwrotna i to mężczyzna zarabia ponad 70% domowego przychodu, to prawdopodobieństwo zdrady ponownie wzrasta. Niewierność wobec swojego partnera może również pojawić się w sytuacji, w której mężczyzna boryka się z wieloma kompleksami – efektem tego bardzo często jest właśnie zdrada. Psychologia jasno interpretuje takie zachowania, zwracając uwagę na próbę rekompensaty swoich wad i istotę postrzegania ich przez samego siebie. Zważywszy na częsty charakter seksualny zdrady, naukowcy wskazują na problemy związane z tą sferą jako przyczynę zdrady. Może to być zarówno uzależnienie od seksu, jak i brak satysfakcji ze współżycia z aktualnym partnerem, próba poszukania nowych doznań.

Kobiety

O ile w przypadku mężczyzn jako przyczyny postrzega się głównie problemy związane z nimi, tak w przypadku kobiet to aktualny kształt związku i brak satysfakcji związanym z jego konkretnymi sferami stanowi przyczyny zdrady u kobiet. Częstym problemem jest znudzenie partnerem lub różnice w postrzeganiu czułości przez obie płci. Kobiety potrzebują częstego okazywania uczuć przez swojego partnera, natomiast mężczyźni uznają, że uświadomienie partnerce swojej miłości raz na jakiś czas jest w pełni wystarczające. To samo tyczy się braku wystarczającej ilości komplementów. Równie powszechną przyczyną zdrady jest znudzenie aktualnym partnerem w różnych sferach wspólnego życia.

Chcesz dowiedzieć się więcej o leczeniu uzależnień? Zapraszamy na stronę naszego Partnera – Klinika OAZA

Niesatysfakcjonujący seks a zdrada – psychologia niewierności

Kluczowym źródłem niewierności bardzo często jest brak bliskości seksualnej między partnerami. Wbrew pozorom, ten problem nie dotyczy wyłącznie małżeństw z wieloletnim stażem. Niezaspokojone potrzeby seksualne to dla wielu osób główna przyczyna zdrady. Warto podkreślić, że kłopoty łóżkowe mogą być spowodowane zróżnicowaniem na płaszczyźnie temperamentu. Nierzadko partner potrzebuje częstszych zbliżeń, ale krępuje się wyjawić drugiej połowie swoje oczekiwania. Poszukuje innego, łatwiejszego rozwiązania, decydując się na okazjonalne zbliżenia z innymi osobami. Niekiedy przyczyną jest chęć zrealizowania swoich fantazji. Wiele osób obawia się reakcji drugiej połówki na propozycje łóżkowych eksperymentów, dlatego woli spełniać seksualne marzenia bez ryzyka odrzucenia. Należy podkreślić, że w przywołanych przypadkach główną przyczyną zdrady jest tak naprawdę brak porozumienia między małżonkami i ciągła ucieczka od szczerej rozmowy. Obecnie coraz powszechniejszym problemem staje się także seksoholizm. Skutkiem tej specyficznej formy uzależnienia zazwyczaj jest zdrada. Psychologia określa, że seksoholizm może również wiązać się z oglądaniem pornografii, kompulsywnym onanizmem czy z aktywnością seksualną przeniesioną do świata wirtualnego (cyberseks). Niezależnie od specyfiki uzależnienia w takiej sytuacji konieczna jest wizyta u specjalisty.

Znudzenie partnerem przyczyną niewierności

Nawet najbardziej idealne związki muszą stawiać czoła codziennej rutynie. W wieloletnie małżeństwa może wkraść się nuda, szczególnie gdy druga połowa przestaje być źródłem fascynacji. Wówczas nietrudno o zawieranie nowych znajomości, które mogą przerodzić się w coś więcej. Gdy partner przestaje zaskakiwać, sam związek staje się męczący. Dochodzą do tego obowiązki, które dodatkowo potęgują uczucie znużenia codziennością. Niestety, wiele osób z czasem przestaje zabiegać o uwagę bliskiej nam osoby, nie pielęgnując wspólnej miłości. Dawny obiekt westchnień nagle staje się przewidywalny, a życie pod wspólnym dachem nie jest już tak atrakcyjne, jak w pierwszych miesiącach znajomości – właśnie w takich sytuacjach bardzo często dochodzi do zdrady.

Ucieczka od codzienności jako przyczyna zdrady

Codzienność bywa przytłaczająca – jak uciec od kłopotów w pracy, kłótni z partnerem czy problemów z dziećmi? Dla wielu osób najlepszym rozwiązaniem, aby choć na chwilę zapomnieć o trudnościach, jest zdrada – psychologia łączy ją z dreszczykiem emocji, który pomaga oderwać się od dotychczasowej rzeczywistości. Warto tutaj wspomnieć również o aspekcie seksualnym. Niektórzy poszukują skutecznego wentylu, aby uciec przed poważnymi problemami. Rozładowanie napięcia seksualnego staje się dla nich sprawdzonym sposobem na walkę ze stresem. W rzeczywistości również w tym przypadku znamienny jest brak porozumienia między partnerami. Unikanie trudnych tematów i samodzielne zmaganie się z codziennymi rozterkami dodatkowo zwiększają dystans między dwojgiem ludzi. Brak bliskości to dość częsta odpowiedź na pytanie: dlaczego zdradzamy? W każdym związku ważne jest, aby wspólnie pokonywać przeszkody – zarówno codzienne, jak i poważniejsze trudności losu.

Kuszący dreszczyk emocji

Czy romans ukrywany przed całym światem może być emocjonujący? Osoby zdradzające nierzadko przyznają się do tego, że nie dochowały wierności właśnie ze względu na kuszący urok zakazanego owocu. Zdrada może mieć formę jednorazowego zbliżenia lub dłuższej relacji. Ciągłe zwodzenie partnera, wymyślanie nowych pretekstów, aby wymknąć się z domu czy wreszcie ukrywanie kochanka/kochanki przed wspólnymi znajomymi, to bez wątpienia gwarancja dreszczyku emocji. Warto podkreślić, że niewierność podyktowana potrzebą adrenaliny najczęściej występuje u osób niedojrzałych emocjonalnie, które po prostu nie dorosły do zbudowania poważnego związku.

Utrata więzi emocjonalnej

Jednym z najczęściej wymienianych powodów zdrady jest brak emocjonalnej bliskości z partnerem. Niepielęgnowane uczucie z czasem traci na intensywności, szczególnie gdy osoby będące w związku przestają się starać. Codzienna rutyna i znudzenie partnerem nie sprzyjają odbudowaniu dawnych więzi. Zdarza się również, że z biegiem lat zmieniają się nasze oczekiwania. Cechy, które kiedyś fascynowały nas w ukochanej osobie, stają się irytujące. Przykładem może być beztroska czy spontaniczność. Partner, który kiedyś ujmował szalonymi pomysłami na weekendową wycieczkę, z biegiem czasu jest postrzegany jako człowiek nieodpowiedzialny, z którym nie można snuć dalekosiężnych planów. Warto nadmienić, że utrata więzi emocjonalnej może też być spowodowana innymi oczekiwaniami względem wspólnej przyszłości. Dodatkowym aspektem jest wspomniana rutyna, przez którą miłość powoli staje się przywiązaniem. Brak zrozumienia u partnera, na przykład wobec naszych pasji czy problemów w pracy, sprawia, że zaczynamy szukać uwagi gdzie indziej. Nie bez znaczenia są również różne etapy związku. W początkowym stanie zakochania się, który zazwyczaj trwa od dwóch do czterech lat, jesteśmy w stanie przymknąć oko na wady partnera. Z czasem jednak mogą być on poważnym problemem, a fascynująca dotąd relacja może ulec zmianie.

Poczucie własnej wartości a zdrada – psychologia

Czy przyczyną niewierności może być niskie poczucie własnej wartości? Psychologowie nie mają co do tego wątpliwości. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni, uwielbiają czuć się atrakcyjnie. Nie ma w tym nic dziwnego – problem pojawia się wtedy, gdy potwierdzenia atrakcyjności szukają poza związkiem. Komplementy ze strony „tej trzeciej” osoby skutecznie łechcą ego, a potrzeba ciągłej adoracji skłania do poszukiwania szczęścia w innych, choćby i krótkotrwałych relacjach. Nie można zapominać, że takie zachowanie nierzadko jest związane z kompleksami. Osoby, które czują się w związku gorsze, na przykład mniej inteligentne lub mniej atrakcyjne fizycznie od partnera, poszukują potwierdzenia swojej wartości w oczach kogoś innego.

Zdradzamy dlatego, aby sobie coś udowodnić?

Niewierność często jest ściśle związana z instynktem zdobywcy i potrzebą przekonania się, czy wciąż możemy być mistrzami uwodzenia. Wbrew pozorom, nie tylko mężczyźni decydują się na to, by sprawdzić się w damsko-męskich wyzwaniach. Szczególnie „podatne” na niewierność są osoby, które przechodzą przez tak zwany kryzys wieku średniego. Pierwsze zmarszczki, siwe włosy i utrata dawnej kondycji, mogą sprawić, że wielu z nas straci pewność siebie. Dla niektórych osób najlepszym potwierdzeniem atrakcyjności będzie seksualne zainteresowanie ze strony koleżanki z pracy, sąsiada czy nawet przypadkowo poznanych ludzi.

Zdrada w roli rekompensaty

Czy zdrada może być spowodowana chęcią odwetu na bliskiej nam osobie? Niestety, wielu niewiernych partnerów przyznaje się do zaplanowania skoku w boku wyłącznie po to, aby wyrównać rachunki w związku. Niektórzy decydują się na ten krok, ponieważ jakiś czas temu to właśnie druga połowa dała się ponieść namiętności z kimś innym. W takim przypadku zdrada jest poniekąd podyktowana potrzebą zrekompensowania sobie krzywd doznanych od partnera. Oczywiście nie tędy droga – związki, w których niewierność staje się formą odwetu, zazwyczaj nie przetrwają próby czasu. Zdrada jako kara dla partnera nie musi być podyktowana jego wcześniejszą niewiernością. Może być odwetem za brak seksu lub poczucie krzywdy spowodowane na przykład niewłaściwym traktowaniem.

Zaburzenia psychiczne a częstotliwość zdrady

Według psychologii osobowość socjopatyczna nie kieruje się empatią, a jej głównym celem może być jedynie zaspokajanie własnych przyjemności. W takiej sytuacji nietrudno o zdradę, z którą nie będą wiązały się wyrzuty sumienia. Znudzenie partnerem czy rutyna są całkowicie bez znaczenia. Podobnie jest w przypadku ludzi o osobowości narcystycznej, którzy poszukują atencji i potwierdzenia swojej wyjątkowości poza związkiem. Dla kilku chwil podziwu w oczach kochanka/kochanki potrafią zapomnieć o małżeńskich zobowiązaniach. Oczywiście w przypadku zaburzeń osobowości konieczna jest wizyta u specjalisty. Tylko profesjonalna terapia pomoże okiełznać emocje i wzbudzić wrażliwość wobec bliskich osób.

Budowanie nowej tożsamości

Każdy z nas nieco inaczej zachowuje się w towarzystwie partnera, przyjaciół, znajomych z pracy czy rodziców. Niektórzy pragną przekonać się, jak mogą poczuć się w towarzystwie kochanki/kochanka. Relacja zbudowana poza związkiem jest traktowana jako nowe doświadczenie. Niewierny mąż czy żona poznają sami siebie od nieco innej strony. Czasami więź zbudowana z kimś trzecim staje się bardziej atrakcyjna niż małżeństwo i pozwala wydobyć z nas prawdziwe emocje.

A może to kwestia genów?

Na koniec warto nieco bliżej przyjrzeć się kwestii hormonów, które u wielu osób powodują skłonności do skoku w bok. Istotną rolę odgrywa w tym kontekście wazopresyna. Hormon ten znamiennie wpływa na nawiązywanie relacji seksualnych u mężczyzn. Jeśli nie oddziałuje wystarczająco silnie na mózg, istnieje większe prawdopodobieństwo zdradzenia partnerki. Wysoki poziom wazopresyny sprzyja monogamicznym związkom. Warto nadmienić, że na ilość wydzielanego hormonu wpływa gen V1aR, dlatego można postawić tezę o skłonności do zdrady zapisanej w genach. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego zdradzamy i co wpływa na utratę bliskości między dwojgiem ludzi? Często przyczyną są piętrzące się nieporozumienia, podczas gdy skutecznym antidotum jest po prostu szczera rozmowa. Brak zrozumienia ze strony partnera, utrata poczucia własnej wartości czy potrzeba zrekompensowania sobie dawnych krzywd, to jedne z głównych przyczyn niewierności. Już pierwsze problemy w związku powinny być dla nas sygnałem, że należy zadbać o uczucie. Na koniec warto podkreślić, że zdrada zazwyczaj skutecznie burzy emocjonalne więzi między partnerami, które bardzo trudno jest odbudować.